Pasterze

 Archidiecezjanie już witają nowego Metropolitę, charakterystycznie uśmiechniętego Arcybiskupa Adriana. 

Dla nas to jest ważne, jakie wskazówki duszpasterskie dostanie w tym czasie Małżeństwo i Rodzina oraz jak zmieni się nasza  sytuacja wobec mafii organowej. 

Te dwa punkty są dla nas otwartym pytaniem, na które jak na razie mamy odpowiedź Kardynała Raymonda...



Nasza nadzieja w Bogu i Niepokalanej Bogurodzicy. 

Po spotkaniu

Pasterz stolicy jest bardzo konkretny i życzliwy dla wspólnoty Kościoła w Polsce. Jesteśmy pod wrażeniem jego cierpliwości, z jaką wysłuchał wielu przedstawicieli różniących się od siebie środowisk. 

Zaznaczył, że jego pragnieniem jest spotkać człowieka tam, gdzie on jest - bo to daje prawdziwe spotkanie i rzeczywistą rozmowę. 

W naszej pracy może nieraz przyjdzie nam się spotkać. Artykuł będzie na blogu, a może i nie tylko. 

Coś więcej 

Artykuł jest w naszym piśmie, ale dziś coś więcej, czyli odpowiedź na wszystkie pytania, jakie macie, czytając nasze blogi. 

A dziś, przychodzi nam pisać o nowym Papieżu. Jest to ktoś, kogo w tej chwili nie potrafimy ocenić. Jego wysokie czoło, przymrużone spojrzenie i drżący uśmiech jeszcze nie szkicują nam całej jego sylwetki. Jeszcze nie znamy wszystkich jego poglądów, nie mamy przekonania, że Kościół płynie teraz w dobrą stronę. 

Ważne jest, że mamy się za niego modlić, obejmujemy go modlitwą, podejmujemy to zadanie.  

Jest więcej pytań niż pewników. 


Wigilia

Nasze małe święto, czyli przeddzień, jesteśmy szczęśliwi. 

Czujemy Bożą Opiekę, podejmowaną przez naszych duszpasterzy. 

Do modlitwy dochodzi Majowe czyli Litania Loretańska do Matki Bożej i obowiązkowo, Pod Twoją Obronę! 

Potęga ciszy...

Nasz Ślub nauczył nas, jak traktować ważne sprawy. Dlatego ten opis jest zaproszeniem do modlitwy. Nie tylko za Papieża, Biskupów, ale i za nas nawzajem. 

W postawie oczekiwania 

W naszej postawie teraz przeważa czynne oczekiwanie na spełnienie obietnic i pragnień Matki Bożej. Kiedyś chodziło nam tylko o to, co ma się stać. Dziś chodzi nam o Ludzi, którzy mają w tym udział. 

Jesteśmy zaniepokojeni groźbą zbliżającej się wojny, ten fakt wcale nas nie cieszy, choć mogło się tak wydawać. Jednak podejmujemy wysiłki i starania, by upragnione wydarzenie zorganizować w czasie pokoju. 

Czekamy na decyzję naszych Pasterzy, a to sprawia, że w naszych sercach gości nadzieja odradzającej się wiary. 

Nasi Pasterze są w stanie podjąć to zadanie wtedy, kiedy w ich sercach będzie świadomość znaczenia naszej prośby. Innymi słowy, mamy pomodlić się tą Pielgrzymką o zagrożony pokój. A każde staranie w jej kierunku jest właściwym planem zorganizowania dróg ocalenia. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rycerstwo